Info

Suma podjazdów to 3500 metrów.
Więcej o mnie.

Wykres roczny

Archiwum bloga
- 2013, Lipiec3 - 0
- 2013, Czerwiec2 - 0
- 2013, Maj2 - 2
- 2013, Kwiecień2 - 1
- 2013, Marzec2 - 0
- 2012, Sierpień8 - 0
Marzec, 2013
Dystans całkowity: | 64.26 km (w terenie 9.40 km; 14.63%) |
Czas w ruchu: | 05:31 |
Średnia prędkość: | 11.65 km/h |
Maksymalna prędkość: | 34.00 km/h |
Suma podjazdów: | 3500 m |
Liczba aktywności: | 2 |
Średnio na aktywność: | 32.13 km i 2h 45m |
Więcej statystyk |
- DST 28.07km
- Teren 4.00km
- Czas 02:11
- VAVG 12.86km/h
- VMAX 30.00km/h
- Podjazdy 3500m
- Sprzęt Romet Gazela
- Aktywność Jazda na rowerze
Wola Kopcowa - Mąchocice- Bęczków-Krajno Parcele-Krajno Pierwsze
Czwartek, 21 marca 2013 · dodano: 21.03.2013 | Komentarze 0
Dzisiaj wybrałem się na świętowanie Pierwszego dnia wiosny na rowerze . Były zgrzyty z kierowcami :P którzy na rowerzystów trąbią chociaż np. ja stara się jeździć poboczem . W sumie było ciekawie ale troszkę ciapa :P.
Tu na chwilkę się zmieniłem rowerami z mamą (tęsknię za góralem ) Ciekawe kiedy kolejną wycieczkę zrobię :D
- DST 36.19km
- Teren 5.40km
- Czas 03:20
- VAVG 10.86km/h
- VMAX 34.00km/h
- Sprzęt Romet Gazela
- Aktywność Jazda na rowerze
Wola Kopcowa - Mąchocice- Przełom Lubrzanki- Ciekoty-Brzezinki- Klonów-Psary
Niedziela, 17 marca 2013 · dodano: 17.03.2013 | Komentarze 0
Dzisiaj cisnęło mnie na rower choć zima :D Ja myślę że tak na 2h to chyba maks ,ale mama : E co to tam 2h! Ok wiec ruszamy!
Tu się chyba trochę zadumałem.
Mama nie lubi asfaltem . Więc jedziemy innymi drogami :D
Ale żem się napił Coca coli ciekawe że to też dziwnie wpływa na człeka.Tak na serio to bolał mnie brzuch i mama postanowiła żebym się napił Coca colii faktycznie pomogło !
Ale potem jedziemy dalej i niestety mamie w Góralu (moogose) linka od przerzutek poszła i nie wróciła :( więc nie dało się zmieniać. Stanęliśmy na chwilkę przy tablicach z mapkami podchodzę bliżej i nagle łup lód pękł i wpadłem lewą nogą do wody . Zimno jeszcze chłodny wiatr ,a my jedziemy do Psar no bo co możemy innego zrobić jak sie ruszać gdy zimno.Ale dzwonimy do mojego wujka bo daleko tak nie zajedziemy . Ja bym się przebiegł a Mama jechała bardzo wolno (przez przerzutki bo normalnie to tak zapiernicza że czasem to jej dogonić nie mogę :P)
A tu nas wujek zbiera :D . Chyba w dni robocze nie będę jeździł bo szkoła ale się zobaczy :D.